Kabaret Róbmy swoje
2009-02-09 10:09:57 | KrakówStudencie! Ten program rozwiąże Twoje problemy kulinarne. Podpowie, czego nie robić, by Twój związek był udany, oraz nauczy Cię rozmawiać z promotorem. Chcesz dobrze bawić się codziennością? Lubisz być zaskakiwany? Tak? Rób swoje! Idż na kabaret Róbmy swoje.
5 lutego na scenie Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida wystąpił kabaret Róbmy Swoje, w składzie Magda Caputa, Paweł Sadowski, Mariusz Szmit i Tomasz Zatorski, z programem „W poszukiwaniu".
Dlaczego „W poszukiwaniu"? Ot, po prostu, szukali tematów do kabaretu. Szukajcie, a znajdziecie.
Głównym tematem poszukiwań stał się wątek studencki i damsko-męski. Niby zwyczajne, bo nie ma tematu, którym by już wcześniej kabaret się nie zajął, ale oryginalne po przetrawieniu ich przez kabaret Róbmy swoje. Ich oryginalność polegała na zaskakiwaniu. Zaskakiwali inteligentnymi, nieoczywistymi skojarzeniami, a zabawa słowem była na wysokim poziomie.
W swoim programie posiadają wiele piosenek, bo jest to niezwykle muzyczny i utalentowany w tym kierunku kabaret. Jedna pięknie wyśpiewana w całości paszczowo. Piosenki są bardzo sprytnie wplecione w konwencje skeczu.
Obszar studencki jest potraktowany w dziedzinach bardzo uciążliwych dla niego. Więc jeżeli drogi studencie nie masz co jeść, na pewno wspomoże Cię „studenckie pogotowie kulinarne", czy odzyskiwanie kalorii z klawiatury komputerowej. Choć lepszym sposobem byłoby, po prostu, odwiedzić babcie na obiedzie. Nauczyłam się jednego, że moja praca magisterska powinna mieć więcej jak 16 stron. To na pewno, bo inaczej będę musiała zanucić „nie wiele Ci mogę dać".
Sfera damsko-męska została potraktowana dość brutalnie. Raczej tylko część męska, gdyż wiele razy od damskiej dostała w twarz, i to na scenie. To też dowodzi, że w dłuższym stażu małżeńskim trzeba mieć w domu dwie łazienki.
Bo oni swoje będą robić już 28 lutego na eliminacjach do Paki. (drugi dzień eliminacji w Rotundzie)
Kamila Kwolek
(kamila.kwolek@dlastudenta.pl)