Opis
Zapraszamy na niecodzienny wernisaż fotografii Zbyszka Zalewskiego "Brakujące ogniwo", który odbędzie się w Galerii Sztuki przy Szkole FORMA przy ul. Kapucyńskiej 3/1 w Krakowie.
Niecodzienny, bo dojdzie do próby połączenia dwóch rzeczywistość, dwóch estetyk i dwóch jakości, które jeszcze nigdy nie odgradzano z taką intensywnością i determinacją jak dziś.
Organizatorzy ostrzegają co bardziej wrażliwych - zgorszenie będzie grasować. Ostrzegają także przyzwyczajonych do tradycyjnych wnętrz galeryjnych...
Autor zdjęć, Zbyszek Zalewski pisze:
Jakiś czas temu usłyszałem dość zaskakujący „komplement". Kobietka o twarzy nad wyraz gładkiej, acz nie bezmyślnej, powiedziała: „Jakie ty masz ciekawe zmarszczki!". Mocno skonsternowany pomyślałem sobie: „Co takiego? Ja zmarszczki?"- spojarzałem w lustro i ku swojemu zdziwieniu stwierdziłem: „Są!".
Miałem je pewnie od dłuższego czasu, ale chyba na wszelki wypadek nie kwapiłem się ich zauważyć.
Matka Natura najwyraźniej postanowiła sobie, że kąsanie przez ząb czasu będzie nas nijako dopadać ukradkiem, systematycznie i raczej powoli, byśmy mogli się z nim oswoić.
Fotografia, choć jest wyzwaniem rzuconym przemijaniu, wychodzi zwycięsko tylko z boju o utrwalanie naszego fotograficznego oblicza, które w konfrontacji z prawdziwym wywołuje nierzadko uczucie klęski.
Upływ czasu łatwiej i chętniej dostrzegamy na twarzach innych ludzi. Słusznie powiedział Jerzy Andrzejewski, że „podziwiać można starość drugich, własna jest nieprzyzwoita".
A zmarszczki są przecież tak wymowne, wręcz nieznośnie wygadane - to rozpadliny i bruzdy wytoczone przez strumień życia, wciąż rozgadujące nasze tajemnice.
Ludzie tak rozmaicie się starzeją, jak odmiennie żyją.
Nazbyt łatwo przyjmujemy, że zmarszczki żłobią jedynie nieszczęścia - wszak rzeźbi je również uśmiech! Twarze tych z nas najpogodniejszych zostaną właśnie najobficiej naznaczone.
Czy zatem nie lepiej czytać przyszłość z twarzy niż dłoni?
Na co dzień zbyt rzadko spod tych zmarszczek umiemy dostrzec w ludziach ich dzieciństwo. Niemal przyjmujemy, iż zawsze byli takimi, jakimi dziś ich widzimy.
Podobnie jest z dziećmi - i w nich nie chcemy widzieć przyszłych starców.
foto: Zbyszek Zalewski, "Bezdomny wędrowiec"