Byliśmy, gadaliśmy - Sztuka

Wygrać z samym sobą

2008-04-12 11:44:06 | Kraków
 10 kwietnia w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha odbył się niezwykły pokaz japońskich sztuk walki, w tym m.in. iajutsu, karate i naginatajutsu. Ku wielkiemu zaskoczeniu organizatorów pokaz przyciągnął uwagę tak wielu osób, że sala po prostu „pękała w szwach”.

Najważniejszymi postaciami tego wieczoru byli oczywiście goście z Japonii. Pierwszy z nich to Komei Sekiguchi sensei (mistrz) - przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Iaido i Japońskiego Stowarzyszenia Sztuk Walki, znawca m.in. karate, kendo, kobudo i yawara (krótki kij).

Drugim gościem była odwiedzająca od ośmiu lat Polskę Nobuko Shimizi sensei - mistrzyni we władaniu japońską halabardą naginata (na zdjęciu), będącą nieodłączną bronią mnichów z gór i walczących kobiet. Mistrzom towarzyszyli uczniowie z prowadzonych przez nich szkół sztuk walki.

Jak zaznaczył asystent shibucho Jakub Kopczyk – Goście to Mistrzowie (Soke) we własnych szkołach, nikt nad nimi wyżej nie stoi i jako jedyni japońscy mistrzowie od tak dawna (Sekiguchi sensei prawie od 20 lat), tak często i ostatnimi czasy tak regularnie, przyjeżdżają z Japonii do Polski.

Zanim jednak zgromadzona publiczność mogła nacieszyć swoje oczy popisami gospodarzy, mistrzowie z pasją opowiadali o prowadzonych na całym świecie szkołach. Podkreślali jak ważne jest dla nich kontynuowanie tradycji oraz szerzenie ideałów i kultury przodków. Mistrz Komei Sekiguchi zwrócił uwagę słuchaczy na sens walki, która nie jest tak naprawdę walką z wrogiem, a walką z samym sobą.

– Nasz przeciwnik jest lustrzanym odbiciem nas samych, a nauka sztuki pojedynku to ciągłe poszukiwanie swojej własnej drogi. Stąd mottem życiowym mentora jest domena kobudo brzmiąca: „Wygrać z samym sobą”. Po wstępie, który ku niezadowoleniu części widowni trwał blisko godzinę, rozpoczęło się wręcz magiczne dla każdego laika show.

Na publiczności olbrzymie wrażenie zrobiła Nobuko Shimizu, która nie tylko z niezwykłą gracją, precyzją i skupieniem pokazała sztukę władania halabardą naginata (przypominającą miecz ostrze, osadzone na 2-metrowym drzewcu), ale również zadziwiła wszystkich przepiękną i wzruszającą pieśnią. Później scena Muzeum wypełniała się raz po raz bambusowymi kijami, mieczami, niezwykłymi, barwnymi strojami i ku uciesze najmłodszych głośnymi, czasem śmiesznie brzmiącymi okrzykami, które sprawiały wrażenie płynących z samego wnętrza walczących.

Duże brawa należą się uczniom, którzy pod czujnym okiem nauczycieli z powagą i pasją pokazali nabyte dotąd umiejętności. Wrażenia w ten czwartkowy wieczór były tak niezwykłe, że z pewnością niejeden z widzów zapragnął, choćby przez chwilkę, stać się uczniem mistrzów z kraju kwitnącej wiśni.






Słowa kluczowe: Pokaz sztuk walki, Manggha, japońskie sztuki walki, karate, laido,naginatajutsu
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • . [0]
    Wolf
    2008-04-19 00:35:48
    Seppuku się piszę ;]. A tekst po prawieniu jest zdecydowanie lepszy!
  • do Obecnej [0]
    fotograf
    2008-04-18 11:16:38
    cisnienie jakie towarzyszy Ci (podejrzewam) przy wciskaniu klawiszy podczas dodawania tutaj komentarzy moze w przyszlosci doprowadzic Cie do przymusowej amputacji palcow wiec sugeruje powściągnąć troszke emocje. Wracając jednak do tematu bo bardzo zaintrygowaly mnie Twoje zarzuty postanowiłem dokładnie i wnikliwie przyjrzeć się opisanemu tematowi. Wszędzie gdzie dotarłem informacje sie potwierdzały lub były bliskie prawdy. Nie widzę więc powodu żeby kogoś obrzucać błotem za to że zrozumiał dosłownie to co komuś ciężko przez usta wychodziło. Mimo wszystko text jak i cała impreza były znakomite a Ciebie Obecna proszę abyś przez przypadek z nadmiaru emocjonalności przykładanego do czytania textów na dlaStudenta.pl nie popełniła przez przypadek sepuku ;-)
  • do fotografa [0]
    Obecna
    2008-04-16 20:57:45
    Denerwuje mnie, jeśli ktoś pisze niesprawdzone (i wydumane) rzeczy. Uważam, że w rzemiosło dziennikarskie wpisana jest rzetelność, uczciwość i poważne podejście do tematu. Sprawdzenie poprawności podawanych informacji przed ich opublikowaniem należy do obowiązku dziennikarza. Co więcej do uzyskania tych informacji wystarczyłaby znajomość zwykłego języka polskiego. Autorka zdecydowała się opublikować ten artykuł i tym samym naraziła się na różnego rodzaju komentarze, również takie jak mój, dość emocjonalny, ale pierwsza opublikowana wersja artykułu była bardzo nieprofesjonalna (delikatnie mówiąc). Nie wystarczy aparat, żeby być fotografem, prawda?
  • a'propos pieśni [0]
    sinaath
    2008-04-15 21:46:37
    Mogę dodać, że pieśń to było wypędzanie złych duchów / demonów (akuma) i zaczyna ona właśnie formę, ktora ma za zadanie wypędzenie demonów z 4 stron świata / rogów pokoju
  • Do obecnej [0]
    fotograf
    2008-04-15 10:08:28
    dziwna rzecz - ja byłem obecny na pokazie ale podziwiam obecna jeśli rozmawiała z Sekiguchi Sensei albo Shimizu Sensei. Mam tylko nadzieje ze Twoj japoński jest tak samo dobry jak polski pani tłumaczki obecnej na pokazie dorzucającej po każdym trzecim zdaniu 'rozumiane?' :D pozdrawiam i zycze w przyszlości samemu napisać swój prywatny text najlepiej do portalu www.kocham.japonie.nienawidze.dziennikarzy.pl ;-)
  • ... [0]
    również obecna
    2008-04-15 09:49:10
    Pisze się: trochę, ogólny, najeżony, błędami i Japonii ;)
  • do Wolfa [0]
    pozdrawiam
    2008-04-14 21:46:30
    Międzynarodowe Stowarzyszenie Laido :) nawza - jak nazwa wskazuje ;)
  • pytanko.. [0]
    ja
    2008-04-14 21:42:32
    o jakiej nieprawdzie mowa??
  • Iaido [0]
    Wolf
    2008-04-14 20:41:09
    Tekst troche ogolny i najezony bledami. Z tego co sie orinetuje nie ma mistrza sztuk walk z japonii, ktory mieszka w Polsce... I to sie pisze Iaido nie Laido! ;p
  • NA LITOŚĆ BOSKĄ! [0]
    Obecna
    2008-04-14 20:36:41
    Kobieto, czy Ty w ogóle wiesz o czym Ty piszesz? Kto w ogóle pozwolił Ci opublikować takie bzdury?! Byłaś tam? Rozmawiałaś z Sekiguchi Sensei albo Shimizu Sensei? Albo z kimkolwiek, kto ich zna? Dziewczyno, żenada, żenada i wstyd.
  • Rewelacja... [0]
    Jezus
    2008-04-14 09:33:19
    Swietny artykul, poczulem sie tak, jakbym tam byl !!!!
Zobacz także
Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? - wrażenia po spektaklu "2016 Dokąd?" [FOTO]
Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? - wrażenia po spektaklu "2016 Dokąd?" [FOTO]

Spektakl Zbigniewa Preisnera to wspaniałe widowisko, stawiające ciekawe pytania.

Polecamy
wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

Ostatnio dodane
Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Popularne
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce

Nowa fontanna we Wrocławiu to największa i najdroższa tego typu inwestycja w Polsce.

Depeszowcy kontra depesze
Depeszowcy kontra depesze

Tutaj każdy chce mieć swój dekalog. Każdy depesz, względnie depeszowiec wiesza go potem na ścianie, obok mnóstwa tłustych, cudownie odbijających światło, wycałowanych i w

Lord of the Dance w Polsce!
Lord of the Dance w Polsce!

Dynamiczne i barwne widowisko Michael’a Flatley’a jest już legendą, która bezustannie oczarowuje widzów na całym świecie, wprawiając w zachwyt bogatą oprawą sceniczną i fascynując ekspresją ruchu.