Studencie, wypierz się sam!
2008-05-26 13:20:27 | KrakówStudencie, studentko! Już nie musisz więcej zarzucać mamy brudnymi ubraniami przy każdym powrocie do domu. Pralnia PePe w czerwcu otwiera swoją drugą filię - w akademiku AWF nr2 przy alejach Jana Pawła II.
Moda na samoobsługowe pralnie przywędrowała do nas z Zachodu. Jeszcze parę lat temu tylko w telewizji można było zobaczyć zadowolonych studentów, którzy piorą brudną bieliznę, pijąc jednocześnie kawę i umawiając się na randki. Teraz takie coś możliwe jest również w Krakowie.
Zasada jest banalnie prosta. Przychodzisz do pralni z brudnymi rzeczami, dostajesz żetony, którymi uruchamiasz pralki. Urządzenia są w dwóch wielkościach, w zależności od ilości prania – 6,5kg lub 9,5 kg. Podczas wyczekiwania na pranie, masz możliwość napicia się kawy, bezpłatnego skorzystania z Internetu wi-fi, poczytania gazety, bądź nawiązania nowych znajomości, do czego zachęcają pomysłodawcy samoobsługowych pralni na swojej stronie internetowej.
Pomysł jest na tyle nowatorski, że firmą „PePe” interesują się media z całej Polski. Napisała o nich Gazeta Krakowska, napisał Twój Styl, opowiedziała ogólnopolska telewizja. Sama inicjatywa wydaje się być szalenie trafna, bo wielu studentów nie ma dostępu do pralek w wynajmowanych mieszkaniach. W pralni samoobsługowej wszystko wykonają za niego maszyny. A nawet jeśli w roztargnieniu zostawi część swojej garderoby, to też tragedia się nie stanie – w pralni sprawnie działa biuro rzeczy znalezionych.
Pierwsza samoobsługowa pralnia „PePe” znajduje się przy ulicy Dietla 51.
Paulina Wyrębowska
(paulina.wyrebowska@dlastudenta.pl )
Fot. www.laundry.pl
Moda na samoobsługowe pralnie przywędrowała do nas z Zachodu. Jeszcze parę lat temu tylko w telewizji można było zobaczyć zadowolonych studentów, którzy piorą brudną bieliznę, pijąc jednocześnie kawę i umawiając się na randki. Teraz takie coś możliwe jest również w Krakowie.
Zasada jest banalnie prosta. Przychodzisz do pralni z brudnymi rzeczami, dostajesz żetony, którymi uruchamiasz pralki. Urządzenia są w dwóch wielkościach, w zależności od ilości prania – 6,5kg lub 9,5 kg. Podczas wyczekiwania na pranie, masz możliwość napicia się kawy, bezpłatnego skorzystania z Internetu wi-fi, poczytania gazety, bądź nawiązania nowych znajomości, do czego zachęcają pomysłodawcy samoobsługowych pralni na swojej stronie internetowej.
Pomysł jest na tyle nowatorski, że firmą „PePe” interesują się media z całej Polski. Napisała o nich Gazeta Krakowska, napisał Twój Styl, opowiedziała ogólnopolska telewizja. Sama inicjatywa wydaje się być szalenie trafna, bo wielu studentów nie ma dostępu do pralek w wynajmowanych mieszkaniach. W pralni samoobsługowej wszystko wykonają za niego maszyny. A nawet jeśli w roztargnieniu zostawi część swojej garderoby, to też tragedia się nie stanie – w pralni sprawnie działa biuro rzeczy znalezionych.
Pierwsza samoobsługowa pralnia „PePe” znajduje się przy ulicy Dietla 51.
Paulina Wyrębowska
(paulina.wyrebowska@dlastudenta.pl )
Fot. www.laundry.pl
Słowa kluczowe: pralnia samoobsługowa, pralnia Pepe, AWF Kraków