Niepiosenki Kazika
2008-06-25 13:40:53 | KrakówKazika Staszewskiego nikomu przedstawiać nie trzeba – wokalista, autor tekstów i współzałożyciel zespołu Kult, potem również autor płyt solowych i tych nagranych z zespołami KNŻ, Buldog i El Dupa. Znany jest z ostrego języka, bezkompromisowych i często kontrowersyjnych tekstów. To wszystko można znaleźć w zarówno w tekstach Kazika, jak i felietonach, które ukazują się już od przeszło piętnastu lat.
Pierwsze felietony Kazika zaczęto drukować w miesięczniku muzycznym „Tylko Rock”. Potem Staszewskiego można było czytać m. in. w „DVD Kino Domowe”, „Machinie”, dodatku telewizyjnym do „Gazety Wyborczej”, krótko w dziale sportowym „Dziennika”, a ostatnio ponownie w „Machinie”. W książce „Niepiosenki” przedrukowano około 240 tekstów, które zmieściły się na ponad 650 stronach.
„Mój wydawca jest złodziejem” czy „Kto kupuje pirackie płyty, ten kutas i niech spierdala – po dwakroć, po trzykroć. Nie ma klientów bez złodziei.” - to zdania pochodzące z felietonów Kazika, które wryły się w pamięć, a wręcz weszły do codziennego użycia. Znajdziecie je w zbiorze „Niepiosenki”. Jest tu również (po raz pierwszy w wersji drukowanej!) kontrowersyjny felieton „ZOO jednak działa”, który miał ukazać się w „Gazecie Wyborczej” w czerwcu 2005 roku. Redakcja nie zgodziła się go opublikować, a to doprowadziło do zerwania współpracy. A o co poszło? Kazik jak zwykle ostro potraktował głupotę i małostkowość ówczesnej elity politycznej.
„Niepiosenki” to debiutancka książka Wydawnictwa KosmosKosmos prowadzonego przez starszego syna Kazika Staszewskiego - ... Kazika Staszewskiego. Wydano ją zarówno w miękkiej (39,90 zł), jak i twardej oprawie (49,90 zł).
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fragmenty ostatniej rozmowy Kazika z Bartkiem Borowiczem:
Piszesz bezkompromisowo. Zdarzyło się, że któraś z redakcji próbowała cenzurować twoją twórczość?
Kiedyś w starej „Machinie” zrobiłem wycieczkę personalną. Namówiono mnie, abym tego nie publikował. Chyba redakcja miała rację. W „Gazecie Wyborczej” grzebanie w moich tekstach było powodem naszego rozstania. Co jakiś czas orientowałem się, że zmienia się sens moich wypowiedzi po przeredagowaniu. Po trzeciej takiej sytuacji rozstaliśmy się. Nieprzyjemnie zilustrowałem Aleksandra Kwaśniewskiego.
W książce znalazły się też dwa felietony, które pisałeś w „Naszej Legii”. Jesteś wiernym kibicem warszawskiej drużyny?
Nie. Nie jestem już żadnym kibicem.
Ale Mistrzostwa Europy 2008 będziesz oglądać?
Jasne.
Co obecnie robi Kazik Staszewski?
Po roszadach personalnych w zespole zaczynam pracę nad kolejnym albumem Kultu. Uważam, że dwie ostatnie nasze płyty to była pomyłka. Na trzecią z rzędu nie mogę sobie pozwolić.
[25 maja 2008, Kraków]
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Klub Pod Jaszczurami
2 lipca, godz. 19.00, wstęp wolny
prowadzenie: Bartek Borowicz