Aktualności - Juwenalia

Spring Break

2007-04-24 11:49:12 | Kraków

 Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się mieć uczucie, że jest takie wydarzenie, które sprawi, że poczujesz się tak bosko, tak przyjemnie... Na które będziesz mieć zniewalającą ochotę się wybrać... O którym będziesz opowiadać swoim znajomym do końca życia...

Czytając te słowa myślisz, że to co chcemy Ci pokazać jest najdoskonalszą imprezą o jakiej możesz marzyć!

Wyobraź sobie teraz najwspanialszą imprezę w Krakowie, na której w legendarnym krakowskim hotelu forum będziesz bawić się nieprzerwanie przez 2 dni, na której znajdzie się kilka tysięcy osób, na której zagra ponad 30 najlepszych DJ z całej Europy, na której będziesz się bawić na 3 scenach, na której poznasz swoją drugą połówkę i która pozostanie w Twojej pamięci do końca życia! Jest tylko JEDNO takie miejsce: SPRINGBREAK.

11- 12 maja
Hotel Forum
Kraków
Juwenalia

OBSADA ARTYSTYCZNA:

Piątek 11 maja

SALA GŁÓWNA:
Moguai (Punx Rec /Niemcy)
Tino Morgado (Hiszpania)
Alan White (sentence/substanzart)
CybeR (promoagency.pl)
ReBeat (redlight)
Sugar Fly (tropical sound)
Barillo (sunset people)

PLENER
Hot Turntable - scratch show na 4 gramofony
S-master (3 miejsce na mistrzostwach polski itf 2005)
Vs
Pistolet (2 miejsce na mistrzostwach europy itf 2005)

SALA VIP:
Emoczo (prostitutes of south)
Flores (coalition)

Sobota 12 maja

SALA GŁÓWNA:
Dr.Motte (Father of the LOVEPARADE/Berlin)
Mike del Saar (hedonic rec)
Insaneman / Iman (PL) method rec. UK)
Levy (sentence/phatbass)
ADHD (Rmf Maxxx)
Zibi (nightshift)
Luca Gatto (nga)
Es Skalar (pleasurefunk)

PLENER:

TRZECI WYMIAR + Black & Pat Patent

Sala VIP:
Dolby S
Dominic Lea (vmp music promotion)

BIOGRAFIE:

MOGUAI

Produkcja Beatbox DJ Moguai'a, który naprawdę nazywa się André Tegeler, stała się jednym z największych hitów 1998 roku. Ponadto w 1998 roku był mocno związany z inną super-produkcją "The Final" - swojego przyjaciela i partnera z którym nagrywał "Phila Fuldnera". To wszystko złożyło się na to, że w owym 1998 roku odniósł największy sukces w swojej karierze. Będąc dużo młodszym, pod koniec lat 80., André zajmował się muzyką punkową, ale z czasem coraz bardziej pociągał go funk i oriental-house. W konsekwencji doprowadziło to do kupna dwóch używanych technicsów wraz z mixerem. Następnie przybrał przydomek Moguai i zaczął karierę DJ'a. Na początku grywał na imprezach współorganizowanych przez siebie i odbywających się w rodzinnej miejscowości - Münster. Były to pierwsze edycje Cosmic Club Parties, imprez techno w tym mieście. Wkrótce jednak głos o nim się rozszedł i zaczął grywać w wielu ważnych klubach i na liczących się imprezach, zarówno w Niemczech, jak i za granicami. Grał między innymi w Warehouse i legendarnym Groove Club (Kolonia), miksował na Union Raves (Düsseldorf) czy na Energy (Zurich).

Pierwszą produkcję Moguai nagrał przy współpracy Jürgena Driessena. EPka Best Before End (Important Records/1994) sprzedała się w zadziwiająco dużym nakładzie 6 000 kopii, co przyczyniło się do zwiększenia popularności Tegelera i było główną przyczyną zamieszczenia tzw. cover-story w największym niemieckim piśmie poświęconym muzyce techno - Raveline. W późniejszym czasie współpracował z wieloma producentami muzycznymi - Ingo Kays (Scatman John, Weather Girls), czy Torsten Stenzel (DJ Sakin & Friends, DJ Taucher, York). W końcu zapadła decyzja otworzenia własnego studia nagraniowego - Satelite Ranch, którego szefem jest wraz z Philem Fuldnerem. To tu nagrali obie super-produkcje - Beatbox i The Final, które zostały wydane przez label Andry Nalina - Superfly. Właśnie dzięki Superfly Moguai nawiązał kontakt z monachijską wytwórnią muzyczną Kosmo Records, by wkrótce stać się jedną z gwiazd tego labelu. Dziś, gdy mowa o Kosmo Records, Moguai wymieniany jest koło takich producentów jak: Da Hool, Tom Novy, DJ Tomcraft, Andry Nalin, Niels van Gogh, Dani König czy DJ Sandy.

Niestety, zarówno rok 1999 jak i 2000 nie okazały się tak wspaniałe dla Moguai'a, jak 1998. W przeciągu tych dwóch lat ukazało się 5 singli, z czego tylko jeden znalazł się na nośniku CD. Były to produkcje zatytułowane kolejno: Bang the Drum / Drum the Bang, King Of Rock, You Can't Fight What You Feel, Go High i ostatnia Bang The Drum Part 2.

 Dr. Motte

Dr Motte, czyli Matthias Roeningh to niewątpliwe jedna z najważniejszych postaci w muzyce techno-electro. Po pierwsze Matthias jest twórcą i inicjatorem słynnej berlińskiej Love Parade. W jego założeniu miała to być "house-muzyczna demonstracja". Zamiast tego co niosą ze sobą inne demonstracje, ta miała demonstrować o: tolerancję, szacunek i porozumienie między narodami, a zamiast przemówień miała być muzyka. I stało się, na pierwszą paradę w 1989 r. przyszło 150 osób!. Słuszna idea spowodowała w kolejnych latach wzrost zainteresowania, dzięki właśnie takim postacim jak Dr Motte, niewątpliwie można tu wymienić też WestBam'a, który znalazł w Dr'e osobę, o takich samych poglądach w muzyce.

Dr Motte zaczynał DJ'ing w 1985 roku, zainspirowany przez Marshal'a Jefferson'a. Przez cały rok 1991, Dr Motte otwierał własny 6am Eternal klub. W następnym roku zaczął nagrywać w duecie z Uwe Reineke we własnej wytwórni Space Teddy label. W tym samym roku wydał album "Chill Out Planet Earth" jako Euphorhythm. Od 1996 nagrywał wspólnie z WestBam'em niemal kultowe utwory przewodnie - hymny na Love Parade. Dr'a Motte to postać o stałych poglądach, o niekomercyjnym podejściu do muzyki i ideologicznym wsparciu. Sam Matthias mówi: "Dla mnie nie jest to aż tak ogromną różnica w jakim kraju jestem. I tak wszystkie znajdują się na tej samej planecie, a ja kocham zarówno tą planetę jak i wszystkie istoty, które na niej się znajdują. Kocham ludzi i wszystko...".

Mike del Saar


























Levy

Gdyby wybierano w Polsce najbardziej sympatycznego didżeja to Levy mógłby liczyć na pewno na wyższą pozycję, niż tą, którą osiągnął w plebiscycie Top 100 magazynu "Laif". A przecież miejsce szóste to pułap dla wielu oznaczający spełnienie marzeń. Krzysiek jednak od zawsze zachowywał się jakby jego marzenia spełniały się stale i hurtowo. Wieczny uśmiech, spontaniczność i chęć działania to przecież nie są cechy pospolite, a w Polsce wręcz uznawane przez wielu co najmniej za oznakę choroby psychicznej. I pewnie jest w nim też sporo szaleństwa, bo kto o zdrowych zmysłach poświęca się przekładaniu czarnych płyt w czasach, gdy w Warszawie niewielu ma pojęcie co to elektroniczna muzyka taneczna?

Mowa o roku 1996, w którym to Levy rozpoczął swoją trzyletnią rezydenturę w Trendzie - jednym z pierwszych prawdziwych klubów stolicy. Imprezy Rush House Party ludzie do dziś wspominają z rozrzewnieniem, a to właśnie m.in. Krzysiek swoim graniem tworzył niesamowity i niezapomniany klimat tamtych nocy. W stawianiu pierwszych kroków pomagał mu Dj Easy - postać, którą do dziś nazywa swoim muzycznym ojcem chrzestnym. Krzysiek poznawszy podstawy został całkowicie pochłonięty sztuką miksowania i postawił sobie za cel nieustanne doskonalenie się w tej dziedzinie. Bowiem nawet najwspanialsze kawałki nie zabrzmią należycie, jeśli zdolność ich doboru nie będzie szła w parze z techniką.

Levy oprócz wyżej wymienionych cech ma jeszcze jedną, wypływającą naturalnie z jego charakteru, czyli wyśmienity kontakt z publicznością. Zawsze otwarty wręcz chłonie wrażenia ludzi tańczących na parkiecie, by oddać je potem ze zdwojoną siłą. Pragnie dokładnie tego samego co oni, więc czasem na imprezach z jego udziałem trudno wyłuskać wzrokiem didżeja z rozbujanego tłumu. Tylko słuchawki odróżniają go wtedy od reszty roztańczonych sylwetek. Tak było niemal zawsze i wszędzie. Wszędzie w przypadku Levy'ego wcale nie brzmi przesadnie, gdyż niewiele jest w Polsce miejsc, w których jeszcze nie grał. A nawet jeśli są, to pewnie niebawem nadrobi tę zaległość. Zaległości co do zagranicy również są nadrabiane. Latem 2005 Krzysiek podbijał Wyspy Brytyjskie, występując w Edynburgu i Dublinie.

Jednak Levy nie zawsze jest tylko gościem. Wraz z Matushem i JJackiem prowadzą agencję Phatbass, której imprezy w Ground Zero i Klatce niezmiennie przyciągają rzesze fanów wesołego i skocznego house'u. Chociaż powiedzieć o Krzyśku, że gra tylko house byłoby dużym nieporozumieniem. Elementy techno i trance, które wprowadza do swoich setów sprawiają, że jego styl jest już szeroko rozpoznawany. Phatbass to nie jedyne przedsięwzięcie, w które jest zaangażowany. Współpraca z agencjami Sentence i The Rhythm Records jest owocna dla wszystkich stron i świadczy o tym, że rozwijanie polskiej sceny klubowej nadal jest jedną z głównych ambicji Krzyśka. Ambicji, której mu nie brakuje, więc jeśli chcesz posłuchać didżeja pełnego determinacji i radości, koniecznie wybierz się na imprezę z udziałem Levy'ego. Choć znając życie, pewnie i tak już to kiedyś zrobiłeś.

 Alan White

W 1993 rozpoczyna prace jako dj Radio. Od 1995 - producent i prowadzący program muzyczny pod nazwa REAKCJA TECHNICZNA na antenie Radia Centrum 98.2 fm - jedyny taki program do dziś w Lublinie i regionie, mający na celu propagowanie szeroko muzyki technicznej (dj miksujący na żywo, nowości muzyczne, informacje o imprezach oraz promocja młodych twórców) Od 1999 do 2001 program powstaje przy współpracy z magazynem Techno Party.

Boombell aka Alan White trzykrotnie bierze udział w imprezach z cyklu Marlboro Dj Night grając m.in. z Krisem Spirit (USA), Tomem Wilsonem (Wielka Brytania).

Organizator jednych z największych imprez w Lublinie z takimi dj-ami jak: Nicolai Pascual (Belgia), Drezz (Belgia), Flert (Anglia), Juan da Bass (Hiszpania), Martin Suchs (Niemcy), Paull Kelly (Irlandia), Marc Snow (Tresor, Niemcy) Angela Flame (Singapur), Misjah (Holandia), Dry aka 3st (Niemcy), Kev Wright (Szkocja) i wielu innych. Uczestniczył w pierwszej i trzeciej edycji Water Festival a także dwukrotnie gra w Instytucie Energetyki. Dwa razy brał udział w imprezie Noc Pojednania w Techno Planet (Bielsko-Biała) z dj Pascal F.E.O.S, Disko, Talla.

Zagrał na Mayday Polska 2001, Mayday Polska Culture Flash 2002, Mayday Polska-Team X-tream 2004, Soundtropolis 2005 (Westbam, Blank&Jones, Tasaka, Moguai, LaDiDa, HardyHard, Tobie Neumann, Paul Van Dyk, Takkyu Ishino, Taucher, Chris Liebing) Zagrał także z Marco Bailey, Chris Liberator, Redhead, Electric Indigo, Cosmo, Misjash, Paul Mac, Marc Snow, Angela Flame, Dave the Drummer, James Miller Junior, Knowledge, Dr Motte, Chris Liebing, Marusha, Tomcraft, Moguai, Marco Remus, Preach oraz Mijk Van Dijk'iem w poznańskim Eskulapie. Grał również w Belgii (Antwerpia)1999r w Niemczech (Monachium) w 2004r i 2005 oraz Szkocji (Edynburg) 2005.W zestawieniu 100 najlepszych klubowych dj w Polsce według magazynu "Laif" zajmuje odpowiednio 2001r-19 miejsce/2002r-21 miejsce, a z każdym rokiem pnie się coraz wyżej.

Odwiedził także większość ważniejszych klubów w Polsce utrzymując stałą współprace z niektórymi z nich. Preferencje muzyczne to progressive, pumpin techno, techno, house. To co gra moszna ująć w trzech zdaniach: to muzyka, która
nie pozwala ustać w miejscu, pulsująca tłustym basem i emanująca pozytywną energią.

Muzyka zawierająca w sobie zarówno miękkość dźwięku jak i syntetyczność. Miksowana czasem poprzez długo nakładające się miksy do tzw. cut & paste, czyli krótkich miksów połączonych scratchem.

Tino Morgado




















Insaneman

Inspirowany od najmłodszych lat muzycznymi dziwactwami punk rocka, new wave, cold wave & new romantic, zauroczony twórczością jego grupy nr.1 Depeche Mode i wielu naprawdę wielu innych od zawsze czuje że taka muzyka to wiodący element jego życia, który daje mu wiarę i energię. Jednak wciągnięty za młodu w wir sportu wyczynowego stawia muzykę blisko siebie, ale na drugim miejscu. Wypadki losowe zmieniają tor wydarzeń jak w kalejdoskopie.  Dlatego kilkanaście lat później przechodząc instynktownie do świata elektronicznego dźwięku, eksploduje swoimi muzycznymi wizjami jako dj. Wiedząc już doskonale, że to  właśnie jego droga.  Insaneman klubową przygodę  rozpoczyna w zakładając w Warszawie z szkolnym kolegą dj. Januszem  X-ray Club, który w krótkim czasie staje się kultowym miejscem sceny house w Warszawie i jednocześnie jego własnym zalążkiem dj'ingu. Swoje podboje dj'skie rozpoczyna grając i organizując imprezy z których wiele uznawanych jest do dziś za przełom w historii polskiej sceny klubowej.  Współpraca od 00-02 z wytwórnią P&M pozwala znacznie pogłębić  jego wiedzę o muzycznym kołowrotku, co ułatwia mu kontakty z artystami z całego świata i wreszcie wydaje swoją 1 kompilację jako producent: X-ray trance, a następnie 3mix/kompilacje essential selection, Club energy, Amsterdam beat. Dzięki tym wydarzeniom oraz swojej fluidalnej osobowości i dużej charyźmie scenicznej  słowo Insaneman bardzo szybko staje się znane. Wydaje samodzielnie Cd mixa Exclusive Tempo z holenderskim K.Y.R. Rec. który, wydaje się być kompilacją ponadczasową docenianą coraz bardziej w miarę upływu czasu i wieńczącą zarazem jego wizję holenderskiej sceny klubowej. Do serc światowej muzyki trafia poprzez dj'a Innate z Baroque rec. i następnie zaprzyjaźnia się mocno z duetem wyspiarzy Leama & Moor. Na przełomie 04/05  Insaneman z pomocą inżynieryjną Andy Moora kończy materiał muzyczny „1ep we are you", utwór zbiera bardzo pozytywne recenzje za granicami i  grany jest coraz częściej w polskich radiach i na klubowych parkietach. Jest również twórcą hymnu Extravaganza Club w Warszawie „We are one". Wszystko  to utwierdza go jeszcze bardziej w przekonaniu że granie i produkcje muzyczne to jego przeznaczenie i dlatego poświęca temu zajęciu coraz więcej czasu. Grywa z  powodzeniem w wielu klubach w całej Polsce promując m.in. swój cykl imprez "Exclusive Tempo", a gośćmi jego imprez są m.in.: Leonardo/NL, Delta/NL, NunoDosSantos/NL, Menni /NL, Innate /UK, Remy /NL, Andy Moor/UK, Leama /UK. Jego muzyczny styl w postaci dynamicznego real melody house z domieszką rock remix i future sounds  jest  bardzo charakterystyczny co pozwala stworzyć euforyczny i niepowtarzalny rodzaj imprezy. Jego djskie sety są zawsze bardzo magiczne co czyni, jak mówią właściciele zapraszających go klubów, że jego występy urastają do rangi wydarzeń o wielkim potencjale niewidzialnej energii. Insaneman to naprawdę szalony człowiek, który ma jeszcze wiele do zrobienia w muzycznym świecie, i z pewnością prędzej czy później tego dokona.


Słowa kluczowe: sprng break, juwenalia 2007, juwenalia kraków
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Znamy już pełny Line-up Juwenaliów UEK 2024! [WIDEO]

Zespół VIDEO to jeden z najpopularniejszych zespołów współczesnej polskiej muzyki rozrywkowej.

VINAI dołączają do grona zagranicznych gwiazd Juwenaliów UEK 2024 [WIDEO] Kraków

Alessandro i Andrea Vinai, pochodzący z włoskiego miasta Brescii, od 2013 roku nieustannie podbijają świat swoją muzyką.

Polecamy
XI Międzyuczelniane Igrzyska Studenckie w Miasteczku AGH Kraków

Zbierz 5-osobową drużynę i zawalcz o tytuł Króla Juwenaliów! Akademia Górniczo-Hutnicza zaprasza na wyjątkowe zawody sportowe dla studentów!

Wybory Najmilszych UJ 2019 - zasady konkursu Kraków

Juwenalia UJ bez wyborów najmilszych? Nigdy! Poznajcie szczegóły zabawy.

Ostatnio dodane
Znamy już pełny Line-up Juwenaliów UEK 2024! [WIDEO]

Zespół VIDEO to jeden z najpopularniejszych zespołów współczesnej polskiej muzyki rozrywkowej.

VINAI dołączają do grona zagranicznych gwiazd Juwenaliów UEK 2024 [WIDEO] Kraków

Alessandro i Andrea Vinai, pochodzący z włoskiego miasta Brescii, od 2013 roku nieustannie podbijają świat swoją muzyką.

Popularne
Konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku!
Konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku!

Wiemy kto wygrał konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku, lecz wszytskim wam należą się wielkie podziękowania!

Pstryknij fotkę, zgarnij laptopa!
Pstryknij fotkę, zgarnij laptopa!

„Największym problemem amatorów jest to, że nie mają oni żadnego powodu, by zrobić zdjęcie” – powiedział fotografik Terence Donovan. Portal dlaStudenta.pl drugi rok z rzędu chce wszelakim amatorom dać do ręki taki powód!

Juwenalia 2011! U nas juz od dziś
Juwenalia 2011! U nas juz od dziś

Już w maju czeka na Was mnóstwo zabawy! Będziemy imprezować na koncertach, balangach, klubowych, domowych i pod gołą chmurką! Wszystko oczywiście za sprawą Juwenaliów.