Koło kwintowe
Opis spektaklu
23 grudnia. Na drodze krajowej nr 8 przewraca się tir blokując przejazd. Władze miasta postanawiają ewakuować podróżujących na czas usunięcia awarii do pobliskiej szkoły podstawowej i tu zaczyna się inna podróż, ta właściwa. Podczas tej mroźnej zimowej nocy, tuż przed Bożym Narodzeniem, rusza Koło Kwintowe, ożywają krzyżyki i bemole, tonacje durowe zamieniają się w molowe. Zaczyna grać przedświąteczna kolęda, która brzmi jak spowiedź o tym co komu w duszy gra. Przymusowy przystanek sprawia, że bezimienni bohaterowie muszą się zastanowić, przemyśleć i zweryfikować cel swojej życiowej podróży… Gdzie pędzą, dokąd zmierzają i czy to aby właściwy kierunek. „To Pan Bóg na nas te zimę sprowadził, żebyśmy tak nie gnali przed Bożym Narodzeniem, żebyśmy się zastanowili, spotkali i pogadali!”. Udany debiut Szymona Bogacza Koło Kwintowe tu we fragmentach, w jedenastu przeróżnie brzmiących tonacjach.
