"Zapach czasu" - przedstawienie plenerowe
2006-08-21 16:58:36 | KrakówJest to poetycka impresja teatralna odwołująca się do świata dziecka, inspirowana twórczością Marqueza, Hugo Clausa, Emila Zegadłowicza, a także przeżyciami z dzieciństwa autora scenariusza i reżysera.
W przedstawieniu występuje wiele barwnych, czasem strasznych, czasem śmiesznych postaci i sytuacji charakterystycznych dla małego polskiego miasteczka lat 20-30. Jest to jednak spektakl uniwersalny, opowiadający o dzieciństwie, dorastaniu, strachu, okrucieństwie, ale i o miłości.
W widowisku nie ma tekstu, jest natomiast muzyka Piotra Czajkowskiego, grana również „na żywo" przez aktorów na harmonijkach ustnych.
Wykorzystywane są też olbrzymie jeżdżące dekoracje, ogień, pirotechnika i szczudła.
Spektakl prezentowany był w wielu miastach Polski, a także we Francji, Niemczech, Holandii, Włoszech, na Ukrainie, w Brazylii, w Tunezji.
Scenariusz: Jerzy Zoń
Konsultacja: Zbigniew Sułkowski
Reżyseria: Jerzy Zoń
Muzyka: Piotr Czajkowski
Opracowanie muzyczne: Jan Poprawa, Jerzy Zoń
Aranżacja utworów na harmonijkę ustną: Paweł Ostafil
Plastyka ruchu: Krzysztof Jędrysek
Scenografia i kostiumy: Krzysztof Tyszkiewicz
Pomysły scenograficzne: Jerzy Zoń
Kierownictwo techniczne: Maciej Wąsik
Pirotechnika, efekty: Jacek Baraniak, Maciej Wąsik
Wykonanie dekoracji: Robert Calikowski
„Wszelkie widzenie rzeczy, które nie jest dziwne, jest fałszywe."
Paul Valéry Tel quel (Choses tues)
Recenzje:
"(...) Zapach czasu to impresja teatralna odwołująca się do dzieciństwa twórcy - ale inspirowana też dziełami Zegadłowicza, Marqueza, Hugo Klausa. Spektakl ma jednak wymowę uniwersalną - bez słów opowiada o dzieciństwie, dorastaniu, strachu, okrucieństwie, wojnie, miłości. To nostalgiczne widowisko z cudowną muzyką Czajkowskiego, dobrze skonstuowane, pełne dynamizmu i ruchu - rozgrywa się na przestrzeni koła o średnicy 40 m. (...)".
Teresa Bętkowska „Przekrój"
"(...) I grało w tym spektaklu wszystko, wszystkie elementy Rynku Krakowskiego, wyrwane nagle ze swych pragmatycznych i oczywistych codziennych funkcji: grały Sukiennice i ratusz, drzewa i latarnie, płyta Rynku i wychodzące z niego ulice, niebo ponad nim i księżyc. W pewnej chwili zagrały nawet gołębie (...). Graliśmy, w pewien sposób, i my widzowie KTO; najpierw - przypadkowi przechodnie, potem - odmienieni uczestnicy zagarnięci jakby w zaklęty krąg Teatru, który wyszedł do nas, i po nas - by nas, choźby na moment zabrać w inne - dziwnie znajome, pamiętane z dzieciństwa, z marzenia, ze snu - światy (...)".
Bronisław Maj „Rzeczpospolita"
"(...) Publiczność zachwyciła się poezją, plastyką, przestrzenią i fantastycznym rozmachem widowiska (...)" .
Tadeusz Szyłłejko „Gazeta Warmii i Mazur"
"(...) Właśnie swojskość małego miasteczka udało się uchwycić reżyserowi widowiska, którego klimat nieodparcie przywodził na myśl atmosferę filmów Felliniego. Nostalgię za uciekającym czasem podkreślała dodatkowo wszechogarniająca Rynek muzyka Czajkowskiego (...)".
Magda Huzarska-Szumiec „Gazeta Krakowska"
Spektakl odbędzie się 7 września (czwartek), na Placu Wolnica o godz. 21.00, WSTĘP WOLNY