Z Gibraltaru na Przylądek Dobrej Nadzieji 2007

32 państwa Czarnego Lądu, 283 dni w podróży, od pustyni, poprzez strefę równikową, na południowym wybrzeżu kończąc - tak w skrócie przedstawić można wyprawę Transafryka 2007, jakiej podjął się Michał Kozok.


W podróży towarzyszyła mu jego partnerka Ewelina Adamus. Wspólnie przemierzali obszary, które nawet w najlepszych przewodnikach traktowane są pobieżnie, z bliska odkrywali codzienną Afrykę, państwa, które tak różnią się pomiędzy sobą.

Turystyczne Koło Naukowe „Wagabunda" zaprasza wszystkich Państwa na kolejne spotkanie z cyklu „Świat bliższy niż sądzisz" z Michałem Kozokiem i Eweliną Adamus, którzy przedstawią nam niezwykłe oblicze Afryki. Jak sam Michał pisze:

„Afryka Kapuścińskiego wciąż istnieje - czasami ciężko nam pojąć tutejsze animistyczne wierzenia, które są głęboko zakorzenione w przekonaniach Afrykańczyków.[...] Nie zaskakuje mnie już fakt, ze Murzyni nie spacerują w nocy - po ciemku tylko złe duchy chodzą. W przypadku choroby najpierw leczą się u czarownika i animistycznymi sposobami np. dziewczyna złamała nogę - łapią więc koguta, łamią mu nogę i przywiązanego kładą koło łoża poszkodowanej, wierząc, że pomoże to jej w prawidłowym zrośnięciu kości."

Michał Kozok - obieżyświat, człowiek, którego pasją są podróże. Ma 33 lata i odwiedził już 118 krajów. Jego podróże to często przemierzanie danego państwa, kontynentu z jednego krańca na drugi - pieszo pokonał Polskę, rowerem Europę, a Azję, Australię i obie Ameryki przemierzył bez użycia samolotu. Poza podróżowaniem, jego pasją jest również fotografia oraz bieganie. Wielokrotny prelegent podczas wtorkowych spotkań z cyklu „Świat bliższy niż sądzisz".