Aktualności - Muzyka

Kraków to reggae town

2008-10-24 12:48:26 | Kraków
 W piątek po raz kolejny zespoły Paprika Korps i Vavamuffin udowodniły, że wszelkie animozje krakowsko – warszawskie zanikają, gdy główną rolę gra muzyka. Karrot Tour, który rozpoczął się koncertem w krakowskiej Rotundzie, to doskonały przykład na dwie rzeczy. Pierwsza: Warszawa da się lubić, szczególnie jeśli przyjeżdża z niej aż tylu mężczyzn, którzy robią dobrą muzykę. Dwa: reggae nawet jak jest heavy, to jest bardzo fajne.

W piątek o 20.00 na scenie w Rotundzie rozbrzmiało reggae w różnych odsłonach. Od sound systemowych dźwięków Ba – Lan soundsystem („Ba-Lan = po wietnamsku Polska), przez ciężko brzmiące gitary połączone z reggae’ową melodyką Papriki Korps, czy energetyzującą mieszanką gatunkową Vavamuffin, aż do Grubsona, pędzącego z prędkością światła w nawijaniu (Grubson zastąpił Juniora Stressa, który niestety zachorował).

Jak to zwykle bywa w Rotundzie, było bardzo duszno, pot lał się nawet jeśli stało się tylko w miejscu, atmosfera jednakże była bardzo pozytywna i przyjazna. Nie wliczam w ten miły i sympatyczny nastrój panów z ochrony, którzy jak to zazwyczaj bywa, nie potrafią zrozumieć na czym polega ich (skądinąd dość prosta) praca. Mają chronić, ochraniać, służyć pomocą, a nie odwrotnie. Dlatego właśnie wydaje się bardzo słuszna reakcje panów z Vavamuffin, którzy ze sceny prosili ochroniarzy o zachowanie spokoju wobec ludzi bawiących się pod sceną. Nie wiem dlaczego ochronie wydaje się, że jak są na koncercie, to powinni walczyć z publicznością jak z pseudokibicami, którzy robią zadymy na stadionach. (Choć śmiem wątpić, że wobec tych kiboli nie odważyliby się tak reagować ).

Panowie, przecież nikt nie przychodzi na koncert po to, by szukać zaczepki, ale po to, żeby się dobrze bawić!Słów kilka o gwiazdach wieczoru.Paprika Korps jest zespołem, według mnie, trochę niedocenionym w naszym kraju. Oczywiście ma swoją grupę wielbicieli, ale daleko nam jeszcze np. do finlandzkiej publiki, która tłumnie stawia się na każdym koncercie polskiej kapeli w Skandynawii. Szkoda, bo panowie z Papriki mają do zaoferowania muzykę, którą może ciężko zaszufladkować do konkretnego gatunku, ale z pewnością można powiedzieć o niej: unikalna, niespotykana, na wysokim poziomie. W Rotundzie, oprócz starych, dobrych kawałków ( „Mind explorer”, „Crowd”), nieco nowszych („Zdecydujecie się”,”Hi –fi”, „Proper song”, „Old Man”), usłyszeć można było także dwa całkiem świeże numery: „Follow, follow” i „The Concrate”. I te dwie piosenki ukazują dualizm muzycznej duszy muzyków. „Follow, follow” to ukłon w stronę dubowo– reagge’owego nurtu, natomiast „The concrate” to mocniejsze uderzenie, potwierdzająca tą stronę heavy, przypominającą o punkowych korzeniach Opolan.

Oba kawałki entuzjastycznie przyjęte przez publiczność, można usłyszeć na wydanej niedawno siódemce (link do odsłuchu promomixu: http://www.karrot.pl/followfollow ). Słowem: bardzo dobry występ, choć osobiście wolę Paprikę w bardziej kameralnych warunkach. Po godzinnym występie heavy reagge’owców na scenę weszła kapela, której raczej nie trzeba długo zapowiadać i przedstawiać. Bo Vavamuffin to zespół wyjątkowy. Nie tylko dlatego, że tworzy go 9 muzyków, w tym trzech frontmanów. Ich siłą zdaje się być także uniwersalność nie tyle tekstów i ich przesłania, co muzyki. O Vavamuffin wie prawie każdy i duża cześć słuchaczy jeśli nie uwielbia, to przynajmniej ich ceni. Sama znam np. metalowców czy ludzi zupełnie z reggae / raga / dancehall niezwiązanych, którzy doskonale bawią się przy „Jah jest prezydentem”. Vavamuffin ( Vava= Warszawa, muffin – od raggamuffin) to istna bestia koncertowa- w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Niesamowita interakcja z odbiorcą, energia w ogromnej ilości, no i muzyczne niespodzianki- to i wiele więcej to pewniak na ich koncercie. Pablopavo mówił gdzieś kiedyś, że starają się grać na każdym koncercie każdą piosenkę troszkę inaczej niż na płycie, coś dodać, odjąć, zmienić, zamienić. Tak, żeby się słuchaczowi szybko nie znudziło. W Rotundzie doskonałym potwierdzeniem tych słów było wykonanie niemalże każdego numeru. Vava zagrała m.in. „Jah jest prezydentem”,” Natashe”, „Radio Vavamuffin”, „Rub Rumor” (genialnie) czy „Supamolly”. Mogłabym tak wyliczać, ale najważniejsze jest to, że każda piosenka była odbierana z wielkim entuzjazmem. Biorąc pod uwagę frekwencję na koncercie, trzeba stwierdzić, że publiczność bardzo lubi przychodzić na występy warszawskiej kapeli. Uwzględniając piski, aplauz, prośby o bisy, mierzone w decybelach, należałoby stwierdzić, że publiczność kocha Vavamuffin. Więcej – publiczność w Krakowie kocha nie tylko Vavamuffin, kocha reggae i kocha dobrze się bawić.
A więc stare polskie przysłowie, jak najbardziej się w tym wypadku sprawdza: Kraków to reggae town!

Słowa kluczowe: Vavamuffin, paprika Korps
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
TOOL wraca do Europy: Zespół zaprasza na koncert do Krakowa [WIDEO]

Po długim oczekiwaniu ogłosili swoją wiosenną trasę koncertową, obiecającą niezapomniane przeżycia muzyczne dla fanów metalu progresywnego.

Thrash metalowy spektakl: Bracia Cavalera w Polsce! [WIDEO]

Bracia Max i Igor Cavalera, ikony sceny metalowej, szykują się do powrotu do Polski.

Polecamy
Jublieusz ElÅźbiety II
Queen zagra dla królowej - platynowy jubileusz Elżbiety II

Kto wystąpi na scenie podczas koncertu dla królowej?

Sobel
Płyta Sobla "Pułapka na motyle" otrzymała diamentowy status!

Ile razy został kupiona płyta "Pułapka na motyle"?

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
TOOL wraca do Europy: Zespół zaprasza na koncert do Krakowa [WIDEO]

Po długim oczekiwaniu ogłosili swoją wiosenną trasę koncertową, obiecającą niezapomniane przeżycia muzyczne dla fanów metalu progresywnego.

Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!