Wesele

Wesele Stanisława Wyspiańskiego to utwór niewymagający specjalnych rekomendacji - arcydzieło, z którym w jego ponad stuletniej historii scenicznej zmagały się wszystkie pokolenia reżyserów. W jubileuszowym roku 2007, na który przypada setna rocznica śmierci autora Wesela prezentujemy ten dramat w interpretacji wybitnego reżysera węgierskiego Gezy Bodolaya, twórcy kilkudziesięciu znakomitych spektakli, w tym Śmierci Dantona Georga Buchnera, wspaniale przyjętej przez polską publiczność podczas ostatniej edycji Toruńskiego "Kontaktu". Dla Bodolaya nie jest to pierwsze spotkanie z dziełem Wyspiańskiego - realizował już Wesele na Węgrzech (w tłumaczeniu Gyorgy Spiro).

Przygotowując ten dramat na scenę Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, w którym w 1901 roku miała miejsce słynna premiera Wesela , Bodolay stawia przede wszystkim problemy: co dzisiaj znaczy dla nas dzieło Wyspiańskiego - co mówi ono zarówno o współczesnych Polakach, jak i o obecnej kondycji człowieka, zmagającego się z własnymi słabościami, rozpaczliwie poszukującego jakiejś idei, uwikłanego w historię i politykę. Wizja Wesela , którą proponuje reżyser węgierski, poparta głęboką znajomością polskich realiów i tradycji, a jednocześnie z oczywistych względów zdystansowana i świeża udziela nowych, zaskakujących odpowiedzi na nasze najważniejsze pytania.