Inspiracją krakowskiego projektu stała się książka "Andy Warhol. Życie i śmierć" Victora Bockrisa. "Factory" to nazwa słynnej nowojorskiej pracowni Warhola. Punktem wyjścia projektu jest nie tylko biografia artysty, ale także to, co dotyczy kultury lat sześćdziesiątych, której symbolem jest Warhol i co - zdaniem Krystiana Lupy - znajduje echo we współczesnej kulturze. Lupę zainteresował fenomen Fabryki - pracowni Warhola, której najwspanialszy okres przypada na lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku, kiedy mieściła się przy Wschodniej 47. ulicy w Nowym Jorku.
Ważne miejsce w spektaklu zajmie kondycja improwizacyjna człowieka, którą Warhol wykorzystał w swoich eksperymentach filmowych. Drugi ważny kierunek w pracy nad "Factory" to "tworzenie filmu, którego nie zrobił Andy Warhol" - jako metafora pewnego procesu uruchamianego przez Lupę i jego aktorów, której stałym partnerem jest filmująca kamera.