Recenzje - Teatr

Amok - atak niekontrolowanej agresji

2008-05-26 11:50:50 | Kraków
 "Amok moja dziecinada" w reżyserii Iwo Vedrala, absolwenta Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej (2002) i Wydziału Reżyserii krakowskiej PWST (2007) to opowieść o trójce nastolatków, którzy pewnego dnia wpadają na pomysł zabrania do szkoły broni i strzelania do swoich kolegów i nauczycieli. Powodem ujawnienia się zła są różnorodne frustracje, które gromadzą się w związku z przymusem chodzenia do szkoły, niemożnością porozumienia z rodzicami i niechęcią do wszechwładnych autorytetów.


Bohaterami jest trójka nastolatków: dobry uczeń w okularach i białej koszuli z czarną aksamitką, (Dominik Nowak), wygadana dziewczynka w wielkich okularach korekcyjnych (Katarzyna Maciąg) i delikatny blondynek z gitarą (Kuba Falkowski). Akcja rozpoczyna się od występu trójki nastolatków w szkole, na którym - przed nauczycielami i rodzicami - starają się wypaść jak najlepiej. Grubasek uderza w klawisze na organach Casio, dziewczynka śpiewa do mikrofonu urywki piosenek, blondyn ostentacyjnie przejeżdża palcami po gitarze. Są stremowani i zawstydzeni.

Kolejne wersy dramatu przynoszą historie rodzinne i opowieści o młodych ludziach i o ich rówieśnikach. Rodziców nastoletni przedstawiają jako tych, którzy walczą o przetrwanie, zamawiają ręczniki z katalogów, odgrzewają gulasz w mikrofalówkach i zasypiają przy włączonych telewizorach - jako odległych i mało uświadomionych. Pozostaje więc obserwacja własnego ciała, w które można wbić ostrze cyrkla i patrzeć, jak cieknie krew, ale też do czasu. Dopiero popełniona pod wpływem emocji masakra, może przywrócić życie i niezależność. Spektakl zaczyna się od niewinnej zabawy, a kończy na krwawej strzelaninie, dokładnie takiej, jak te w grach komputerowych. Amok - atak niekontrolowanej agresji, która ogarnia trójkę młodych ludzi - przekształca domową "dziecinadę z bronią" w społeczny dramat.

Wartko płynąca akcja, oparta na dramacie Tomasa Freyera, zainspirowanym głośną masakrą w szkole w Erfurcie w 2002 roku, kiedy wyrzucony z niej 19-latek zastrzelił 17 osób, po czym popełnił samobójstwo - dociera do głębszych pokładów wrażliwości widza. Vedral przedstawia przebieg historii: zwyczajne nastolatki, z typowymi problemami tego okresu, wychowujące się w dobrych rodzinach pewnego dnia przechodzą na stronę zła i nie mają z tego powodu żadnego poczucia winy. Vedral konfrontuje beztroską zabawę z narastającym dramatycznym napięciem, wynikającym z sytuacji, do której doprowadzają młodzi ludzie. O kolejnych morderstwach opowiadają tak, jakby była to codzienna sprawa.

Jednocześnie Vedral nie wydaje żadnej opinii na ten temat, lecz pozostawia widza w sytuacji szoku i dysharmonii psychicznej. W tym spektaklu każdy gest (mechanizacja gestów, przerysowanie, komiksowość), ruch sceniczny i słowo, również interpretacje muzyczne, scenografia i rekwizyty mają znaczenie (krajobraz miasta, baloniki, instrumenty muzyczne). Niewątpliwą zaletą spektaklu jest humor słowny i komizm postaci. Po dobrej puencie z balonikami i światłem stroboskopowym, przenoszącym widza w same centrum szkolnej masakry, aktorzy, grający naturalnie i płynnie - zostają nagrodzeni niemilknącym oklaskami. Spektakl jest grany w ciągu całego roku.

Alicja Jasiók

(alicja.jasiok@gmail.com )

tytuł realizacji: Amok moja dziecinada
sztuka: Amok moja dziecinada (Thomas Freyer)
miejsce premiery: Teatr Nowy Kraków
data premiery: 2007-05-26
reżyseria:Ivo Vedral
przekład:Andrzej Kopacki
scenografia:Ivo Vedral
obsada: Katarzyna Maciąg, Kuba Falkowski, Dominik Nowak


Słowa kluczowe: "Amok moja dziecinada", Teatr Nowy Kraków
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Marat/Sade, Wrocławski Teatr WspÃłłczesny
Marat/Sade - recenzja spektaklu

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na nowe przedstawienie w reżyserii Marcina Libera. Czy warto się wybrać?

Szewcy - recenzja spektaklu [Teatr Polski we Wrocławiu]
Szewcy - recenzja spektaklu

Jak prezentuje się spektakl "Szewcy" w Teatrze Polskim we Wrocławiu?

odmet
Odmęt - recenzja festiwalowa

Powrót do krainy wyobraźni zainteresuje nie tylko najmłodszych.

Polecamy
Szewcy - recenzja spektaklu [Teatr Polski we Wrocławiu]
Szewcy - recenzja spektaklu

Jak prezentuje się spektakl "Szewcy" w Teatrze Polskim we Wrocławiu?

Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie - recenzja festiwalowa

Sprawdź, jaką wizję świata w XXII wieku, mają studenci wrocławskiego Wydziału Lalkarskiego AST.

Polecamy
Ostatnio dodane
Marat/Sade, Wrocławski Teatr WspÃłłczesny
Marat/Sade - recenzja spektaklu

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na nowe przedstawienie w reżyserii Marcina Libera. Czy warto się wybrać?

Szewcy - recenzja spektaklu [Teatr Polski we Wrocławiu]
Szewcy - recenzja spektaklu

Jak prezentuje się spektakl "Szewcy" w Teatrze Polskim we Wrocławiu?

Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

Makbet - kondycja mordercy
Makbet - kondycja mordercy Kraków

Napisana około 1606 roku tragedia Williama Shakespeare’a jest jednym z lepszych dramatów o "ciemnej stronie ludzkiej duszy". Jak poradził sobie z nim Andrzej Wajda, reżyser spektaklu w Teatrze Starym?

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.