Szczęście w puszce na kakao
2008-03-01 10:51:38 | KrakówW każdym małżeństwie bywają lepsze i gorsze chwile. Niekiedy tych drugich jest trochę za dużo, problemy piętrzą się, a z czasem stają się jedynym co łączy małżonków. Nagromadzona przez lata wzajemna niechęć i chłód stwarzają mur nie do przebicia. Małgorzata Kochan i Kajetan Wolniewicz opowiadają widzom właśnie taką historię. O problemach finansowych, zawiedzionych nadziejach i szczęściu na opak.
Główni bohaterowie - małżeństwo w średnim wieku, od kilkunastu lat borykają się z długami. Pewnego dnia mężczyzna przynosi do domu fantastyczną wiadomość o wygranej w totolotka. Wraz z żoną ukrywa zwycięski kupon w puszce na kakao „Prah", przywiezionej przed laty z Jugosławii. Ogromna wygrana przypomina uśmiech losu, dzięki któremu małżonkowie mogliby znów zacząć cieszyć się wspólnym życiem. Niestety okazuje się, że łatwo zdobyte pieniądze i perspektywa wyjścia z długów nie pomogą odzyskać straconych na żal i pretensje lat. Jak z tą sytuację poradzą sobie bohaterowie? Zaskakująco...
Teatr potrafi mówić różnymi językami. Czasami sięga do pełnej przepychu scenografii, kostiumów i oprawy muzycznej, ale także nie boi się minimalistycznych rozwiązań. Reżyser spektaklu „Prah"zdecydował się na zastosowanie tej drugiej opcji. Zrezygnował z muzyki na rzecz intensywnego, nasyconego emocjami dialogu. Jego bohaterowie cały czas poruszają się w tej samej przestrzeni, jedynej dla nich bezpiecznej. Zmienne są tylko ich nastroje - od euforii i radości z wygranej aż po rozpacz i strach przed tym, co może teraz nastąpić.
Natalia Łach
(natalia.lach@dlastudenta.pl )