W fabryce Schindlera...
2009-07-22 11:32:59 | KrakówNie ma chyba nikogo, kto nie oglądał lub choćby nie słyszał o „Liście Schindlera" Stevena Spielberga. To właśnie Schindlerowi i jego fabryce poświęcona jest wystawa przygotowana przez Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie. Ekspozycję, umieszczoną w Fabryce Naczyń Emaliowanych Oskara Schindlera, oglądać możemy do końca sierpnia.
Fabryka z zewnątrz wygląda niepozornie - długi, dwupiętrowy, biały budynek przypomina siedzibę urzędu. Nie każdy przechodzień zdaje sobie sprawę jak niezwykłą historię kryją grube mury. Tu decydowały się losy ocalonych z pogromu drugiej wojny światowej ponad 1100 Żydów oraz pełnego odwagi właściciela fabryki Oskara Schindlera. Za uratowanie żydowskich pracowników uhonorowano go po wojnie medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata".
W holu umieszczono dawne maszyny oraz fabryczne wyroby - emaliowane naczynia. Na ścianach wiszą czarno-białe zdjęcia Krakowa z lat 20- i 30-tych XX wieku (fotografie ze zbiorów Muzeum Historycznego w Krakowie). Obraz dopełnia prezentacja filmu dokumentalnego o fabryce naczyń emaliowanych w Olkuszu. Nie przetrwały żadne tego typu materiały z Krakowa, jednak proces produkcji we wszystkich ośrodkach był bardzo podobny.
Ten, kto spodziewa się dużej ekspozycji, rozczaruje się. Cała wystawa mieści się w jednej sali: na ścianach rozwieszone są plansze, na środku stoi wózek z metalowymi miskami. Poruszając się zgodnie z ruchem wskazówek zegara (ten kierunek zwiedzania wcale nie jest oczywisty dla obcokrajowców, zwłaszcza Anglików, którzy często rozpoczynają wędrówkę od ... końca) możemy poznać dokładną historię zakładu i życiorys Oskara Schindlera. To nie on założył osławioną fabrykę. Powstała ona 17 marca 1937 roku za sprawą: Michała Gutmana z Będzina, Wolfa Luzera Glajtmana z Olkusza oraz Izraela Kohna z krakowskiego Kazimierza. Schindler przejął fabrykę na początku wojny, zmieniając jej nazwę na Deutsche Emailwarenfabrik Inh. Produkcji zaprzestano tutaj dopiero w 1990 roku.
Obecna wystawa to preludium nowego oddziału Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Otwarcie placówki zaplanowano na wrzesień. Na terenie fabryki powstanie Muzeum Sztuki Współczesnej, a w dawnym budynku administracyjnym - „Muzeum Miejsca" poświęcone pamięci Oskara Schindlera i uratowanych przez niego Żydów.
W przygotowaniu jest także wystawa stała „Kraków - czas okupacji 1939-1945" opowiadająca dzieje samego Krakowa i jego mieszkańców za czasów II wojny światowej. Ekspozycja będzie składać się z kilku segmentów: interakcyjnych przestrzeni przypominających swoim stylem warszawskie Muzeum Powstania Warszawskiego. Pierwsza część - „Kampania wrześniowa 1939", to między innymi ciemny korytarz stworzony z miejscowo pogiętej blachy. Przez strzeliny i wyrwy będzie można oglądać ukryte zdjęcia, a wokół rozbrzmiewać mają komunikaty radiowe i wybuchy bomb. Długi i ciasny korytarz, z zatopionymi w ścianach, zdjęciami i obiektami, to z kolei „Getto". Stamtąd droga poprowadzi do „Obozu Płaszów" - białego wnętrza o pochylonych ścianach imitujących wapienną skałę. Dzięki zdjęciom, rysunkom i dokumentom poznamy historię obozu.
Ostatnia część wystawy: „Sala wyborów" pomyślana została, jako symboliczna puenta całej wędrówki. Droga rozwidli się na dwa korytarze, prawy zakończony ciemną szybą skrywać będzie zbiór Ksiąg Czarnych z niewyraźnie zapisanymi nazwiskami Hańby. Lewa strona stanie się miejscem Ksiąg Białych z wyraźnie widocznymi nazwiskami Sprawiedliwych.
Dotąd zaniedbywana Fabryka Naczyń Emaliowanych Oskara Schindlera staje się kolejnym ważnym punktem na krakowskiej mapie Miejsc Pamięci.
Dagna Skrzypińska
(dagna.skrzypinska@dlastudenta.pl)
fot. www.mhk.pl