Studenci chcą zwolnienia prof. Hartmana. Za wpis o kazirodztwie
2014-10-16 14:35:35 | KrakówProfesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Jan Hartman naraził się studentom swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat kazirodztwa. Już 15 tysięcy osób podpisało się pod listem do Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciecha Nowaka z prośbą o odwołanie prof. Hartmana.
Filozof i etyk pisał o kazirodztwie na swoim blogu: - Jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku. Wypowiedź wywołała burzę w środowisku akademickim, a po licznych publikacjach i głosach oburzenia wpis został usunięty.
UJ natychmiast odciął się od słów prof. Hartmana, wydając oficjalny komunikat, w którym napisano, że "w związku z bulwersującym wpisem na blogu prof. Jana Hartmana, władze Uniwersytetu Jagiellońskiego jednoznacznie odcinają się od opublikowanych prywatnych opinii Pana Profesora". Sprawę skierowano do rzecznika dyscyplinarnego uczelni.
Reakcja władz uniwersytetu nie była wystarczająca dla studentów, którzy postanowili zaprotestować przeciwko obecności prof. Hartmana na uczelni. Twierdzą, że wpis zdyskwalifikował profesora jako nauczyciela akademickiego oraz etyka. - Czymś niedopuszczalnym i niewyobrażalnym jest zgoda na to, aby tak kontrowersyjna postać mogła wpływać na powierzoną Uniwersytetowi Jagiellońskiemu młodzież - piszą w liście cytowanym przez "Rzeczpospolitą" studenci. - Chcemy pomóc władzom Uniwersytetu Jagiellońskiego w podjęciu decyzji. Żądamy wyciągnięcia wobec Jana Hartmana adekwatnych konsekwencji dyscyplinarnych! - dodają.
Kontrowersyjne słowa nie pierwszy raz przysporzyły profesorowi kłopotów. We wrześniu 2014 r. został on usunięty z partii Twój Ruch.
AO/"Rzeczpospolita"