Diabły na drodze do perfekcji

W sobotę 3 lipca o godzinie 15:00 na stadionie Juvenia mieszczącym się przy ulicy Na Błoniach 7 w Krakowie odbędzie się mecz dziewiątej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. W spotkaniu tym zmierzą się Sioux Kraków Tigers z Devils Wrocław.

Spoglądając na pierwszoligową tabelę wydać się może, że spotkanie to nie ma prawa dostarczyć kibicom dużej dozy emocji, gdyż Devils zapewnili już sobie awans do play-off, a Tigers utrzymanie w PLFA I.

Nic bardziej mylnego. - Wybiegniemy na boisko na pewno w najlepszym możliwym składzie i na pewno nie zabraknie nam koncentracji. Chcemy wygrać w Krakowie, podobnie jak zwyciężyć w dwóch pozostałych meczach - półfinale i finale ligi. Stalibyśmy się tym samym pierwszą drużyną w PLFA I, która wygrałaby komplet spotkań w długim sezonie - komentuje nastawienie w klubie Artur Guzik, prezes Devils Wrocław. - Z ostatnich czternastu meczów, licząc starcia ligowe i towarzyskie, wygraliśmy aż trzynaście. Wierzymy, że już 24 lipca będziemy celebrować perfekcyjny sezon - przypomina o znakomitej passie swojej drużyny Guzik.

Mimo problemów kadrowych, z obozu gospodarzy sobotniego meczu płyną jasne sygnały, że krakowienia wcale nie zamierzają złożyć broni - To bardzo wymagający rywal. Na pewno nam nie odpuszczą, bo to nie leży w ich naturze. Wygrywając, po świetnym meczu, z The Crew pokazali, że są głównym faworytem do wygrania mistrzostwa. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego jakie postępy poczynili w ostatnich latach - komplementuje rywali Michał Truszkowski, prezes Sioux Kraków Tigers. - Zapowiada się bardzo trudna przeprawa, ale niezmiernie zależy nam by w dobrym stylu pożegnać się w tym sezonie z naszą publicznością - dodaje Truszkowski.

Diabły będą miały ułatwione zadanie, gdyż niesione są one na skrzydłach zwycięstwa po rozprawieniu się w dogrywce z lokalnym rywalem. Pasjonujący mecz derbowy został rozegrany 20 czerwca. Dodatkowym bonusem dla gości sobotniego meczu jest więc to, że zawodnicy mieli sposobność zaleczyć kontuzje i odpocząć przed ostatnim meczem sezonu zasadniczego. Już za tydzień Devils podejmą w stolicy województwa dolnośląskiego Pomorze Seahawks, Kozły Poznań lub Warsaw Eagles. Jastrzębie już zapewniły sobie awans do play-off. Rozstrzygnięcia w ostatniej rundzie spotkań wyłonią nie tylko czwartego półfinalistę, ale także to jak będą wyglądały pary półfinałowe.

Wrocławianie imponują w tym roku niezwykle skuteczną i zdyscyplinowaną ofensywą kierowaną przez rozgrywającego fantastyczny sezon quarterbacka Krzysztofa Wydrowskiego. W dotychczasowych sześciu meczach Devils zdobyli 260 punktów tracąc raptem 56. Blisko połowa z punktów uzyskanych przez ich rywali była autorstwa The Crew Wrocław. Wszystkich rywali, prócz drugiego z wrocławskich pierwszoligowców, Diabły pokonały czterema lub więcej przyłożeniami.

Tygrysy sprawiły w tym sezonie dwie sensacje pokonując dwukrotnych mistrzów ligi - Warsaw Eagles, oraz zeszłorocznego triumfatora - AZS Silesia Miners. Jak się później okazało wygrana odniesiona 8 maja w starciu z Orłami była ostatnim zwycięstwem Tigers w dotychczasowych spotkaniach. Niemniej jednak drużyna wypełniła swoje tegoroczne minimum. Dwa zwycięstwa pozwoliły krakowianom zapewnić sobie pierwszoligowy byt.

Prezes wrocławskiej drużyny nie wyklucza, że w przypadku korzystnego przebiegu sobotniego meczu trenerzy poeksperymentują - Może będzie okazja dla zmienników by zaprezentowali swe umiejętności. Zawodnicy ci dostaliby zarazem szansę na ogranie się w meczu ligowym. Jeśli mecz ułoży się po naszej myśli nie wykluczamy też przetestowania nowych zagrywek.

Artur Guzik wybiega też myślami w niedaleką przyszłość - Jeśli uda nam się wygrać półfinał, na pewno skoszarujemy zawodników na trzydniowym obozie przygotowującym do najważniejszej potyczki sezonu.

Diabły i Tygrysy w rozgrywkach ligowych potykały się do tej pory tylko raz. W sezonie 2008, grając na wyjeździe, wrocławianie pokonali krakowian 42:6. Rok później Tigers grali już, jako spadkowicz, w drugiej lidze, a Devils walczyli o utrzymanie w ekstraklasie.

Czy sen Diabłów o perfekcyjnym sezonie zostanie podtrzymany? A może to krakowianie ponownie pokonają zdecydowanego faworyta? Odpowiedzi na te pytania poznają wszyscy kibice, którzy dopingować będą Tygrysom i Diabłom na stadionie Juvenii w sobotnie popołudnie.

ip