Wystąpili
Opis
Knock Out Productions, PW Events oraz B-90 z dumą prezentują trzy koncerty dwóch death-metalowych legend ze Szwecji: Entombed AD oraz Grave ! Imprezy te odbędą się 17,18,19 października. Odpowiednio: Kraków (Fabryka), Poznań (Eskulap), Gdańsk (B-90). Do składu dołączyło także znakomite Implode, także ze Szwecji. Oj będzie się działo …
ENTOMBED AD (Szwecja) death metal, death'n'roll:
Dwie wielkie legendy szwedzkiego i światowego death metalu na jednym koncercie! Rzeczywistością staje się mokry sen niejednego fana takiego grania. Na szczęście skończyła się już opera mydlana z Entombed w roli głównej, dotycząca zmian w składzie i prawa do nazwy. Niezniszczalny wariat Lars-Goran Petrov postanowił zakończyć kłótnie z Alexem Hellidem, zebrał pod swoimi skrzydłami kumpli z ostatniego wcielenia legendy (Olle Dahlstedt – perkusja, Nico Elgstrand – gitara, Victor Brandt – gitara basowa), wybrał dla swojej wersji zespołu szyld Entombed AD i zabrał się do pracy, czyli bookowania i grania koncertów. "Nic nas nie powstrzyma od grania muzyki, jeżdżenia w trasy i headbangingu" – mówił w jednym z wywiadów Petrov. Prawdziwy, wielki maniak death metalu. Oryginalny growling jednej z największych legend death metalu z pewnością uraczy nas na koncercie klasykami z "Left Hand Path" i "Wolverine Blues", które przeplatać będzie numerami choćby z niemiłosiernie odwlekanej płyty "Back To The Front" (okładka autorstwa naszego rodaka Zbyszka Bielaka). Jako, że L-G jest absolutnym wariatem, czującym się na scenie jak w swoim pokoju, możemy być pewni, że koncert będzie niezapomniany. Bez względu na to, co podziało się w Entombed na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.
https://www.facebook.com/TheEntombed
https://www.youtube.com/watch?v=BJp6cfXHXsY
GRAVE (Szwecja) death metal:
Jedni z pionierów szwedzkiego death metalu, należący do aktywnie kształtujących rodzącą się w drugiej połowie lat 80. XX wieku scenę, którą parę lat później zachwycił się cały świat. Może nigdy nie zaszli tak wysoko jak koledzy z Entombed, ale zawsze cieszyli się (i cieszą!) zasłużonym szacunkiem za wierność zasadom, wytrwałe podążanie deathmetalową ścieżką, którą przecież wcale nie jest łatwo kroczyć. Przewodnik jest od początku ten sam – oddany bezgranicznie śmierć metalowi Ola Lindgren. To w jego głowie zrodziły się perły death metalu, jak "Into The Grave", "You'll Never See…", czy "Soulless", dziś stanowiące gatunkowy kanon i wzór do naśladowania dla młodych pasjonatów śmierć metalu, jak i wspaniały powrotny "Back From The Grave", czy inne "grobowe" smakowitości z XXI wieku, choćby "As Rapture Comes" albo "Endless Procession Of Souls", którą Grave wciąż promuje i promować będzie na wspólnym gigu z Entombed AD. Spodziewajcie się genialnie podanego "the best of…" utworów wspaniałego zespołu zrodzonego blisko 30 lat temu na niewielkiej wysepce Gotlandia. Porcji najwspanialszej próby klasycznego, szwedzkiego death metalu.
http://www.grave.se/index2.htm
https://www.facebook.com/GraveOfficial
https://www.youtube.com/watch?v=iUkgUaKD188
IMPLODE (Szwecja) death metal, groove metal:
Występy deathmetalowych tytanów, czyli Entombed A.D. i Grave, poprzedzą ich młodsi rodacy z Implode, którzy muzykować zaczęli w 2006 roku. Za inspiracje na swoim Fejsie podają At The Gates, The Haunted, Pantera, ale w ich muzyce słychać nie tylko szwedzki death metal nowszej szkoły i groove metal, lecz również wyraźne wpływy klasycznego thrashu, przede wszystkim starego Exodus, jak również hard core'a. Christoffer (gitara), Victor (gitara), Henrik (perkusja), Victor Danling (gitara basowa) oraz Johan (wokale) dopiero aspirują do sławy starszych kolegów. Na koncie mają demo, dwie EP-ki oraz dużą płytę "The Hour Has Come" z 2011 roku. Ostatnia jak na razie pozycja w ich dorobku to EP-ka "Under A New Sun" z 2013 roku (kolejna, "Aeon Clockwork - I Of Everything, Chapter 1", jest już nagrana i ma wyznaczoną premierę na 14 listopada 2014 roku). Warto też wspomnieć, że Implode popełnili w 2013 roku świetny cover bożonarodzeniowego klasyka "Jingle Bells". Być może przypomną go na żywo w Polsce, bo w końcu do grudnia nie jest aż tak daleko ;)
