Opis
Satyra uważana jest często za drugorzędny, niepoważny gatunek literacki. A przecież może ona stanowić medium bezwzględnej, okrutnej – i potrzebnej – krytyki społecznej. Mając na uwadze to krytyczne okrucieństwo, Walter Benjamin napisał kiedyś, że satyryk to postać, pod jaką cywilizacja przyswoiła sobie ludożercę. Słowa te padają w eseju Benjamina o Karlu Krausie i właśnie Kraus, wielki wiedeński satyryk, wieloletni redaktor pisma „Die Fackel”, jest pierwszym i najważniejszym bohaterem wydarzenia. Dawniej Kraus był w Polsce czytany, dziś wie się o nim u nas niewiele, zależy nam więc na przybliżeniu jego postaci i dzieła.
Polskim twórcą, który dobrze znał dzieło Krausa i po części korzystał z krausowskich inspiracji, był drugi bohater wydarzenia, wielki polski satyryk Stanisław Jerzy Lec.
Wreszcie, trzecim bohaterem jest Thomas Bernhard, prywatnie przyjaciel Leca, którego W.G. Sebald uważał za godnego następcę ludożerczej tradycji Krausa. Chcemy zastanowić się wspólnie nad podobieństwami i różnicami, jakie łączą i dzielą tych trzech autorów, jak również nad funkcjami satyry w rozmaitych warunkach społeczno-politycznych.
HK/ip.
fot. materiały prasowe