Bracia Figo Fagot

Discokomandosi kombinują wesela na szybko, albo gorączkowo googlują…jak dostać się do Legii Cudzoziemskiej (dobre i pięć lat kawalerstwa).

Jeszcze inni rozmyślają, czy wiosenne narodziny zakończą się chrzcinami, czy też pościgiem cygańskiego taboru.
Vibaro przeszło kapitalny remont (głównie wymiana tapicerki) i obiera karkołomny kurs na południe do klubu KWADRAT, aby zaprezentować płytę Discochłosta. Na koncercie na pewno nie zabraknie również starszych hitów, które potrafiły zaprowadzić pod polskie strzechy odrobinę kultury oraz przykładu jak postępować ze świnkami, a jak z damami.
nagrywając nową płytę chłopaki postarali się i zagubieni w alkoholowym amoku zawarli całe mnóstwo wskazówek „jak żyć”. Po wysłuchaniu platynowego krążka (Figo wciąż ma nadzieję) nikogo już nie będziemy musieli o to pytać.

Jednoznacznie dementujemy pogłoski jakoby zespół Bracia Figo Fagot dopuścił się plagiatu czerpiąc inspirację z Rubina- legendarnej cygańskiej gwiazdy Disco Polo. Cudem odnalezieni krewni nie dostaną ani grosika!!!
Jako że już się nie możemy doczekać występu w Kwadracie posłuchajmy jeszcze raz pierwszy singiel z nowej płyty. Ten wspaniały wokal oraz anielski akompaniament z  keyboardu dopełnia tylko piekielna i dosadna głębia tekstu. Poezja śpiewana…