10. Festiwal Filmów Latynoamerykańskich - 5.dzień

W programie:

 - 19.00 - La libertad, reż. Lisandro Alonso, Argentyna 2001, 73'

Debiut Lisandro Alonso, a zarazem sztandarowe dzieło naturalizmu poetyckiego. Z racji na swój radykalny język filmowy film wzbudzał podziw, ale i kontrowersje, gdziekolwiek był pokazywany. La libertad opowiada o jednym dniu życia młodego argentyńskiego drwala - Misaela, który żyje samotnie tam, "gdzie diabeł mówi dobranoc", w namiocie na pampie.

Połowę życia spędzamy na wykonywaniu rutynowych czynności, czego nie zauważamy. Chciałem zarejestrować te minimalistyczne chwile, żeby widz, po ich obejrzeniu, zaczął znów zastanawiać się, co robi ze swoim życiem - Lisandro Alonso. 

 - 21.00 - Szatan, reż. Andres Baiz, Kolumbia 2007, 94'

Szatan - nie ważne w co wierzysz, prędzej czy później i tak będziesz musiał się z nim zmierzyć. Szatan to mroczna, duszna opowieść o naturze zła, będąca adaptacją znanej książki Maria Mendozy opowiadającej o niesławnych masowych morderstwach w Bogocie w 1986 r. W swym prowokacyjnym i enigmatycznym filmie, reżyser usiłuje pokazać i zrozumieć destrukcyjne skutki wynikające z konfliktu wewnętrznego i dwoistości ludzkiej natury.